Tom usiadł na kanapie. Jude właśnie zamawiał pizzę. Po chwili usiadł obok chłopaka i znów zaczął go całować. Delikatnie położył go na kanapie. Kolano włożył pomiędzy jego uda. Tom jęknął gdy Jude lekko naparł nim na jego kroczę. Jude zdjął mu bluzkę i zaczął całować po brzuchu. Zostawiał przy tym mokre ślady. Wkońcu ugryzł chłopaka w szyję. Zaczął ssać ugryzienie z którego delikatnie zaczęła lecieć krew. Zadzwonił dzwonek Jude poszedł otworzyć. Po chwili wrócił z dwiema pizzami . Zaczęli jeść , Tom ubrał swoją koszulkę. Jude prawie cały czas się na niego gapił. Jego zdaniem chłopak był piękny. Po kolacji Jude kazał się mu wymyć. Chłopak przyszedł do salonu ubrany w czarne spodnie i białą koszulkę do spania. Włosy miał mokre , popatrzył na Jude'a ten też brał prysznicz. Trener podszedł do niego i złapał go za brodę.
- Idź do łóżka zaraz przyjdę.
- Mam spać z to- Jude uciszył go pocałunkiem. Po chwili odsunął się od niego.
- Wiesz która to moja sypialnia idź- Tom opuścił głowę i zaczął iść w kierunku sypialni był tam raz. Otworzył drzwi i zapalił światło , ściany były biało czerwone. Sypialnia była ładna. Chłopak powolnym krokiem poszedł do dużego łóżka wysunął się pod kołdrę i zamknął oczy zasnął. Obudził go dopiero hałas obok niego. Otworzył oczy obok niego leżał Jude. Wpatrywał się w niego jak w obrazek . Tom odruchowo się cofnął. Była to zła decyzja bo gdyby nie Jude to spadł by z łóżka. Jude zaczął go całować. Jego ręką zawędrowała na męskość chłopaka. Tom krzyknął gdy Jude delikatnie ją pomasował. Jude włożył rękę pod jego spodenki. Tom był cały czerwony. Jude zaczął go masować po jądrach. Potem przeniósł się na penisa. Robił to tak delikatnie a jednak dawał w to wiele pasji. Cały czas patrzył na Toma chłopak był bliski dojścia. Jude ruszył ręką jeszcze dwa razy i chłopak doszedł. Jude wytarł rękę o pościel. Mocno przytulił Toma. Ten bardzo ciężko dyszał Jude'owi bardzo to pasowało.
Następnego ranka Tom obudził się i spostrzegł że Jude'a nie ma. Było mu wstyd po wczorajszym. Poszedł do łazienki i ubrał się jak zwykle na czarno wszedł do salonu. Tam siedział Jude czytał jakieś raporty. Ubrany był w białe spodnie i czarną bluzkę z długim rękawem. Dredy miał rozpuszczone. Tom dopiero teraz odkrył że trener ma piękne czerwone oczy. Niepewnie usiadł obok niego. Jude nie zwrócił na niego uwagi. Tom zaczął grać na telefonie. Poszedł do kuchni by zrobić sobie kawę i coś do jedzenia najlepiej sałatkę . Gdy kroił swałatę nie zauważył i mocno się skaleczył źle to wyglądało. Owinął dłoń ręcznikiem i poszedł do salonu.
- Masz apteczkę - spytała. Jude popatrzył mu w oczy i westchnął. Wskazał ręką że ma usiąść na kanapie. Sam gdzieś poszedł . Tom syczał z bólu. Rana była spora . Po chwili wrócił Jude. Zaczął opatrywać rękę Toma. Robił to jak prawdziwy fachowiec. Gdy skończył popatrzył rannemu w oczy .
- Ty tu siedź a ja zrobię to co zaczęłeś - mówiąc to wyszedł z salonu. Wrócił po jakiś dziesięciu minutach dał chłopakowi miskę do lewej ręki.
- Jest problem ja jestem praworęczny - wyznał Tom
- Jedz lewą - powiedział Jude.
- Nie umiem - Jude popatrzył mu w oczy westchnął wziął do ręki widelec i zaczął go karmić. Nie miał innego wyboru. Tom był w szoku sałatka była pyszna. No i nie spodziewał się czegoś takiego. Gdy zjadł już sałatkę Jude zaniósł miskę do kuchni. Wrócił i znów zaczął czytać te raporty. Tak mijały im dni Jude był bardzo oschły traktował chłopaka jak powietrze. Tomowi bardzo to pasowało. Któregoś dnia próbował zalać sobie herbatę ale jego ręką nadal miał tę ranę. Czajnik spadł na blat , gorąca woda ochlapała dłoń ramię i kawałek piersi chłopaka. Co gorsza chłopak nie miał koszulki. Tom ryknął z bólu . Dłoń zaczęła mu puchnąć , zresztą reszta też po chwili pojawiła się jakaś dziwna ciecz. Strasznie bolało , Tom zalał to zimną wodą ale to nic nie dało. Wszedł do salonu i podszedł do śpiącego Jude'a wiedział że będzie dym. Zdrową rękę szturchnął go w ramię.
- Czego - spytał. Nadal miał zamknięte oczy .
- Zawieziesz mnie do szpitala???- Jude zerwał się z kanapy. Popatrzył na rękę pierś i dłoń chłopaka. Wkurzył się nie to mało powiedziane on się wkurwił.
- Kurwa - zaklął . Złapał chłopaka za zdrowe ramię. Wyszli z domu , Jude delikatnie posadził go w aucie. Dziesięć minut później byli już w szpitalu. Tam oczyszczono poparzenia . Jude czekał na korytarzu bardzo się bał o tego małego idiotę. Po jakiś dwóch godzinach wyszedł Tom . Całą dłoń , rękę i poparzoną pierś miał w bandarzach. Wyglądał kiepsko , Jude zaczął rozmawiać z lekarzem. Ten powiedział mu że chłopak nie może nic robić tą rękę i że ogólnie najlepiej by było gdyby cały czas leżał. Jude zawiózł chłopaka do domu i kazał leżeć a sam pojechał do apteki. Gdy wrócił chłopak spał , podszedł do niego i delikatnie pocałował w policzek.
czwartek, 25 lipca 2013
2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wooow
OdpowiedzUsuńsuper ;D
na początku myślałam, że Jude jest zboczony, agresywny i wgl taki... O taki nooo xD
ale to suodkie, że tak sie zajmuje Tomem i nie gwałci go codziennie ^^
super rozdział :*
weeeny!!
Dzięki
UsuńNo lekki zbok to on jest.
Tom nie ma 18 lat
No on musi być dla niego dobry.
Ale pamiętaj to się może zmienić.
Hehe, oby sie nie zmieniło xD
Usuńszkoda by było i trenera i młodego ;)
ROZDZIAŁ SUPER
OdpowiedzUsuń2.ON JEST MÓJ TEŻ
JUDE NO CHYBA ZA SZYBKO CIĘ OCENIAŁAM SORY
A CO DO TAMTEGO
JULIA NIIIIIIIIEEEEEE!
TO TERAZ JUDE BĘDZIE MIAŁ PRZERĄBANE
PODEJRZEWAM ŻE AXEL BĘDZIE CHCIAŁ NADROBIĆ TE 1,5 ROKU
KIEDY NASTĘPNY
WENY
KOTEK