środa, 24 lipca 2013

1

Witam jest to nowa historia. Głównym bohaterem jest Jude Sharp. Opowiadania są trochę chore ale moja koleżanka powiedziała że są super więc je daje. Sami ocencie.

- Szybciej!!!-Krzyczał Jude Sharp do swoich zawodników. Był dobrym trenerem ale wymagał bardzo dużo. Zawodnicy mieli od 16-19 lat ale byli bardzo dziecinni. Jude był bardzo z nich dumny. W końcu byli najlepsi e Japonii.
Byli mu bardzo posłuszni mimo że on sam miał tylko 25 lat. Swoją uwagę skupił na wysokim chłopaku o czarnych włosach i zielonych oczach. Chłopak trzymał się z tyłu mimo że był naprawdę dobry.
Po treningu podszedł do chłopaka.
- Muszę z tobą porozmawiać przyjdź do mnie do gabinetu jak skończysz wszystkie treningi - powiedział twardo.
- Tak panie trenerze-chłopak posłał mu piękny uśmiech.
Jude poszedł do swojego gabinetu. Tam zaczął czytać raporty. Nie cierpiał tego ale musiał to robić. Zaraz miał przyjść chłopak. Jude wiedział że to co ma zamiar zrobić jest chore ale on już nie mógł.
Ktoś zapukał do drzwi .
- Proszę - powiedział Jude. Do gabinetu wszedł chłopak o czarnych włosach. Ubrany był w czarną koszulkę i tego samego koloru spodnie.
- Siadaj - chłopak wykonał rozkaz. Nie rozumiał o co chodzi . Zaczął się lekko bać.
- Napijesz się czegoś - spytał Jude.
- Soku pomarańczowego - po chwili dostał do ręki szklankę.
- Dziękuję , o czym pan chciał porozmawiać???
- Jesteś wspaniałym piłkarzem. Chciałbym byś został kapitanem - mówiąc to dał chłopakowi opaskę.
- Czemu ja ???
- Jesteś odpowiedzialny , utalentowany . Czyli idealny kapitan .
- Mike jest odemnie lepszy.
- Mike jest kiepskim strategiem.
- Ale - nie dokończył bo Jude popatrzył mu w oczy.
- Powiem w prost jeżeli tylko zechcesz zrobię gwiazdę.  Zrobię z ciebie najlepszego piłkarza w Japonii - chłopak zrobił wielkie oczy.
- Co pan chce w zamian- spytał. Jude uśmiechnął się.
- Dobrze Tom widać że jesteś w temacie.
- Tak wiem że w życiu nie ma nic za darmo - powiedział i wstał. Ta rozmowa była jakąś dziwna.
- Chcę ciebie - powiedział Jude. Chłopak nic nie zrozumiał.
- Chce pan bym w czymś panu pomógł - Jude wstał i stanął za nim.
- Nie ja chcę byś ty był ze mną rozumiesz - mówiąc to objął chłopaka w pasie. Chłopak chciał się uwolnić ale nie mógł. Jude rzucił go na kanapę.
- Powiem tak. Jeżeli zostaniesz moim kochankiem zrobię z ciebie gwiazdę. Jeżeli jednak tego nie zrobisz , wtedy wywalę cię z drużyny. Sprawie że nikt już nigdy cie nie zatrudni. Zrobię z ciebie nic nie wartego śmiecia więc zastanów się - powiedział ostro Jude. Tom opuścił głowę wiedział że Jude nie kłamie. Popatrzył mu w oczy .
- Zgoda - powiedział. Jude usiadł obok niego . Objął go w pasie i zaczął całować po szyji.
- Dobra decyzja - ugryzł chłopaka w obojczyk. Tom czuł się ochydnie właśnie zrobił z siebie prywatną  dziwkę. Jude wziął od niego klucze od mieszkania. Miał mieszkać z nim. Chłopak nic niemówił tylko wykonywał polecenia. Bał się i to mocno. Widział w oczach Jude'a czystą żądzę , ządzę jego ciała. Postanowił jakoś odwlec ich pierwszy raz. Ale wiedział że kiedyś to nastąpi a wtedy będzie czuł okropny ból. A on od wypadku rodziców bał się panicznie bólu. Pojechał do rezydencji Sharpa. Był tu wiele razy. Podczas jazdy Jude cały czas go całował. Kierowca nie był tym zdziwiony. Tom za każdym razem gdy Jude go dotykał czuł coraz większy strach. Zaczął żałować swojej decyzji. Teraz wiedział że nie ma odwrotu. Jude go adoptował więc nie miał gdzie uciec a na ulice nie chciał wrócić.

14 komentarzy:

  1. Boże Jude... O.o
    ty zboczeńcu xD
    nie ładnie tak szantarzować niewinnych chłopców ;P oj ty ty
    aż sie boje co dalej xd
    weny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jude zboczeniec nie.
      Chyba.
      Chłopców jak chłopców ważne że chłopak nie ma 18.
      Bój się bój.
      Dzięki

      Usuń
  2. OMG
    TY PRZECHODZISZ SAMĄ SIEBIE
    GENIALNE
    JUDE JAK TAK MOŻESZ
    NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO PO TOBIE
    KIEDY NASTĘPNY
    WENY
    KOTEK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki
      To to nic w poruwnaniu z historią o Axelu który zakochał się we własnym synu. I zmuszał go do sexu(wiem chore ale mojej znajomej się podobało ).
      No ja też nie nie dobry Jude
      No postaram się nowy dać dzisiaj .

      Usuń
  3. ŻE NIBY CO????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    AXEL SIĘ ZAKOCHAŁ WE EŁASNYM SYNU
    O JA P******E
    CO TY MI TU WCISKASZ
    A DLACZEGO JA NIC O TYM NIE WIEM
    KOTEK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kiedyś coś takiego napisałam.
      Sporo tego było .
      Ale nie wiem czy ktoś po za mną by to czytał.

      Usuń
    2. JA BYM TO CZYTAŁA
      CZYTAM WSZYSTKO CO O IE
      NA PEWNO BYM CZYTAŁA JAK JEST O AXELU
      KOTEK

      Usuń
    3. Czyli mam to wstawić???
      Ale to brutalne , sceny przemocy gwałtów na własnych dzieciach.

      Usuń
    4. TY SIE JESZCZE PYTASZ
      PROOOOOOOOSZEEEEEEEEEEEEEE WSTAW TO
      TY TAK GENIALNIE OPISUJESZ TAKIE SCENY
      TAKIE RZECZY JEŚLI TY PISZESZ TO BIORE W CIEMNO
      KOTEK

      Usuń
  4. TY SIE JESZCZE PYTASZ
    PROOOOOOOOSZEEEEEEEEEEEEEE WSTAW TO
    TY TAK GENIALNIE OPISUJESZ TAKIE SCENY
    TAKIE RZECZY JEŚLI TY PISZESZ TO BIORE W CIEMNO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No się pytam
      Dobra wstawie
      Te sceny chodzi o gwałty.
      Miło to słyszeć , czytać

      Usuń
    2. SUPER
      A KIEDY ZACZNIESZ WSTAWIAĆ
      TY TAK GENIALNIE PISZESZ ŻE JA NAWET GWAŁT BIORĘ W CIEMNO
      ŚMIERĆ Z RESZTĄ TEŻ ALE POD JEDNYM WARUNKIEM ŻE NIE ZABIJASZ AXELA
      KOTEK

      Usuń
    3. Zaraz biorę się za przepisywanie .
      Ta gwałt na własnym synu pamiętaj
      Nie nie zabiję Axela .

      Usuń
    4. TAK PAMIĘTAM
      DOBRZE ŻE NIE ZABIJESZ AXELA BO ZNOWU BĘDĘ POLSKĘ ZALEWAĆ
      KOTEK

      Usuń